STOPY PROCENTOWE W GÓRĘ- CO TO OZNACZA DLA KREDYTOBIORCÓW?

Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, kilka dni temu poinformował, że w najbliższym czasie dojdzie do nieznacznego podwyższenia stóp procentowych. Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego, a także jak wpłynie to na rynek nieruchomości- o tym wszystkim dowiecie się z naszego dzisiejszego artykułu. Zapraszamy do lektury!

Jaka jest podwyżka?

Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała, że podwyżka stopy referencyjnej wynosi dokładnie 0,40%- z wcześniejszego 0,10% do 0,50%. Decyzja ta zaskoczyła w zasadzie niemal wszystkich ekonomistów w kraju- takiego ruchu nie było bowiem od aż dziewięciu lat.

Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego?

Wbrew pozorom, ale bardzo wiele. Najbardziej różnicę w wysokości stóp procentowych odczują wszyscy ci, którzy spłacają chociażby kredyty hipoteczne, za które zakupione zostały ich nieruchomości. I wielu z nich zaskoczy to tym bardziej, że jeżeli nabyli nieruchomość na kredyt w ciągu ostatnich dziewięciu lat, to po prostu nie mieli oni okazji na własnej skórze przekonać się o tym, co wiąże się z taką właśnie decyzją. A wiąże się z nią przede wszystkim wzrost raty kredytowej.

Jakie będą podwyżki? I kiedy odczujemy różnicę?

Oczywiście konkretna kwota podwyżek zależy od rodzaju kredytu, jaki zaciągnęliśmy- od jego kwoty czy chociażby okresu spłaty. Ekonomiści prognozują jednak, że w kontekście mieszkań raty te wzrosną od kilkunastu, do nawet kilkuset złotych. I oczywiście najbardziej odczują to wszyscy ci, którzy w ramach inwestycji nabyli kilka nieruchomości. Niewielkim, ale jednak plusem, pozostaje fakt, że podwyżki rat kredytowych nastąpią prawdopodobnie dopiero na początku przyszłego roku.

Warto jednak zauważyć, że przy tak rozgrzanym rynku nieruchomości, jaki mamy obecnie, decyzja ta według ekonomistów i ekspertów ds. nieruchomości nie spowoduje jakichkolwiek zmian na rynku. Zarówno zakup, jak i wynajem mieszkań nadal będzie się opłacał tak, jak nigdy wcześniej w ponad 30 letniej historii polskiego kapitalizmu.